Dziś, 9 września, o godz. 20.30 Teatr Telewizji pokaże po raz kolejny musical Teatru Słowackiego „1989”. Retransmisja spektaklu otworzy jesienną ramówkę TVP1. Po raz pierwszy hit „Słowaka” telewizja pokazała w maju tego roku, przed ekranami zasiadło ponad 800 tys. widzów, by śledzić przeniesioną na teatralne deski opowieść o upadku komunizmu. Spektakl, który premierę miał w grudniu 2022 roku wciąż wypełnia widownię przy ul. św. Ducha.
„Ten wieczór zapamiętamy na długo! Dziękujemy, że byliście z nami (tym razem przed telewizorami)! Jeszcze nigdy „1989” nie miało tak olbrzymiej widowni!” – donosił Gdański Teatr Szekspirowski, który wraz z krakowskim Teatrem Słowackiego stworzył przedstawienie, dzieląc się informacją o oglądalności spektaklu. W szczytowym momencie transmisję na żywo z Teatru Słowackiego miało śledzić 823 000 osób. Hit Teatru Słowackiego znowu zagości na małym ekranie.
„1989” to spektakl w reżyserii Katarzyny Szyngiery (Paszport Tygodnika „Polityka” w kategorii Teatr), a inspiracją do jego stworzenia był amerykański musical „Hamilton”, autorstwa Lin-Manuela Mirandy.
Wielokrotnie nagradzany i wyprzedany na kilka kolejnych miesięcy do przodu musical to efekt koprodukcji Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie i Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego. Pomysłodawcą musicalu jest Marcin Napiórkowski (semiotyk kultury, doktor habilitowany kulturoznawstwa, wykładowca w Instytucie Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego).
„(…) Rewolucyjny musical 'Hamilton’ wprowadził rap na Broadway, proponując świeży język opowiadania o historii atrakcyjny zarówno dla młodych, jak i starszych odbiorców. Za brzmienie '1989′ odpowiada jeden z najlepszych polskich producentów rapowych – Andrzej 'Webber’ Mikosz znany m.in. z wieloletniej współpracy z Łoną” – napisano na stronie spektaklu.
„Musical opowiada o transformacji ustrojowej roku 1989 oraz bohaterach biorących udział w umacnianiu wolności i budowaniu jej pozytywnego mitu. Wydarzenia znane z kronik filmowych i podręczników historii ożywają na scenie oglądane oczami trzech par. W życiu Frasyniuków, Wałęsów i Kuroniów idee rywalizują z miłością, entuzjazm zderza się z ciężarem historii, a bohaterstwo przeplata się z rodzinnymi tragediami. Widzowie towarzyszą bohaterom w momentach symbolicznych – podczas strajków w stoczni i przy Okrągłym Stole – ale też w intymnych chwilach radości i cierpienia przeżywanych w zaciszach peerelowskich mieszkań lub więziennych celach” – czytamy na stronie TVP.
To nie był jednak koniec niespodzianek. Wytwórnia Universal ogłosiła, że już jesienią wyda płytę z piosenkami, które pojawiły się w „1989”. „Płyta zostanie wydana przez Universal Music Polska w wersji fizycznej i cyfrowej. Do jesieni ukazywać się będą single” – czytamy.
Przypomnijmy, że oprócz Webbera w stworzenie piosenek do spektaklu zaangażowany był pomysłodawca musicalu Marcin Napiórkowski, a także Łona (stworzył końcowy monolog scenicznego Jacka Kuronia w utworze „A co jeśli wygramy?”) oraz Bober (utwory „Olo, game changer”, „Porozmawiajmy” i „Debata”).